Как Солидарность уничтожила ПНР

Интересные и полезные материалы

К положению в Польше

Варшава, 10 ноября 1981 г. (ТАСС). Газета «Жолнеж вольности» опубликовала статью, в которой разоблачаются планы контрреволюции, скрывающейся под вывеской профобъединения «Солидарность». Мы являемся свидетелями и участниками постоянного роста угрозы конфронтации, балансирования на краю пропасти, в которую банда врагов социалистической Польши старается столкнуть польский парод. Поэтому мы обязаны, подчеркивает газета, говорить об этом во весь голос.

Главари «Солидарности» развернули в стране кампанию забастовок, которые не имеют ничего общего с интересами трудящихся. Примером могут служить провокации, организованные в Катовице и Вроцлаве. Эти провокации подтверждают, что якобы спонтанные «акции протеста» координируются лидерами «Солидарности». Проведенная 28 октября забастовка является выполнением очередного пункта сценария контрреволюции и была направлена на то, чтобы отвлечь внимание общественности от путей выхода из кризиса, намеченных на IV пленуме ЦК ПОРП.

Экстремистское руководство «Солидарности» лживо утверждает, будто бы профобъединение находится под угрозой, ссылаясь на то, что власти осложняют пропагандистам и боевикам из «Солидарности» открытое проведение враждебной и подрывной пропаганды против социализма, социалистической Родины, правопорядка и международных оборонительных союзов ПНР. Господа из профобъединения не считаются с тем, что подобные действия являются незаконными и явно противоречат подписанным ими самими соглашениям.

«Солидарность», указывает «Жолнеж вольности», не понимает, что спички оказались в руках безответственных правых сил, которые способны сжечь собственный дом. Однако, к счастью, партия не позволит застать себя врасплох. Народная власть на основе своих конституционных прав примет соответствующие меры безопасности.

Решительное большинство социальных конфликтов, а также искусственно создаваемых и разжигаемых инцидентов, указывается в статье, не имеют ничего общего с трудным экономическим положением. Более того, эти конфликты и инциденты в значительной степени усугубляют трудности в нашей повседневной жизни, в польском народном хозяйстве. Необходимо понимать, что именно к этому стремятся господа из так называемого «мозгового треста» профобъединения «Солидарность». Они хорошо понимают, что в условиях стабилизации их место — на свалке истории.

Рантше или позже польские трудящиеся разоблачат действительные цели этих оборотней, псевдозащитников рабочего дела, авантюристов, стремящихся к свержению социалистического строя в Польше. Здоровое, настоящее рабочее течение возьмет верх в «Солидарности», других независимых союзах, очистит эти движения от политических гангстеров всех мастей, обыкновенных диверсантов, выполняющих под прикрытием красивых слов и лозунгов стратегические директивы империалистических спецслужб, подчеркивает в заключение газета.

«Амурская правда» №260 (18527) 12 ноября 1981 г.

 

Do sytuacji w Polsce

Warszawa, 10 listopada 1981 (TASS). W gazecie „Zolnezh Volnosti” ukazał się artykuł obnażający plany kontrrewolucji ukrywającej się pod przykrywką związku związkowego „Solidarność”. Jesteśmy świadkami i uczestnikami ciągłego narastania zagrożenia konfrontacją, balansując na krawędzi przepaści, w którą banda wrogów Polski socjalistycznej stara się zepchnąć naród polski. Dlatego – podkreśla gazeta – jesteśmy zobowiązani o tym głośno mówić.

Przywódcy „Solidarności” rozpoczęli w kraju kampanię strajków, które nie mają nic wspólnego z interesami robotników. Przykładem są prowokacje organizowane w Katowicach i Wrocławiu. Prowokacje te potwierdzają, że rzekomo spontaniczne „protesty” są koordynowane przez przywódców Solidarności. Strajk przeprowadzony 28 października jest realizacją kolejnego punktu kontrrewolucyjnego scenariusza i miał na celu odwrócenie uwagi opinii publicznej od dróg wyjścia z kryzysu zarysowanych na IV Plenum KC PZPR.

Ekstremistyczne kierownictwo „Solidarności” fałszywie twierdzi, że związek związkowy jest zagrożony, powołując się na fakt, że władze utrudniają propagandystom i bojownikom „Solidarności” otwarte prowadzenie wrogiej i wywrotowej propagandy przeciwko socjalizmowi, socjalistycznej Ojczyźnie, prawu i porządkowi oraz międzynarodowe sojusze obronne PRL. Panowie ze związku związkowego nie biorą pod uwagę faktu, że takie działania są nielegalne i wyraźnie sprzeczne z podpisanymi przez nich porozumieniami.

„Solidarność” – zauważa „Zolneż volnosti” – nie rozumie, że zapałki są w rękach nieodpowiedzialnych sił prawicowych, które są w stanie spalić własny dom. Partia na szczęście nie da się jednak zaskoczyć. Władza ludowa, bazując na swoich konstytucyjnych prawach, podejmie odpowiednie środki bezpieczeństwa.

Zdecydowana większość konfliktów społecznych, a także sztucznie kreowanych i podżeganych incydentów, jak wskazuje artykuł, nie ma nic wspólnego z trudną sytuacją gospodarczą. Co więcej, te konflikty i zdarzenia znacznie pogłębiają trudności w naszym codziennym życiu, w polskiej gospodarce narodowej. Trzeba zrozumieć, że właśnie o to zabiegają panowie z tzw. „brain trust” związkowej „Solidarność”. Dobrze rozumieją, że w warunkach stabilizacji ich miejsce jest na śmietniku historii.

Prędzej czy później polski lud pracujący zdemaskuje prawdziwe cele tych wilkołaków, pseudoobrońców sprawy robotniczej, awanturników pragnących obalenia ustroju socjalistycznego w Polsce. W Solidarności i innych niezależnych związkach zapanuje zdrowy, prawdziwy ruch robotniczy, który oczyści te ruchy z politycznych gangsterów wszelkiej maści, zwykłych sabotażystów, którzy pod przykrywką pięknych słów i haseł realizują strategiczne dyrektywy imperialistycznego tajne służby – podsumowuje gazeta.

„Amurskaja Prawda” nr 260 (18527) 12 listopada 1981 r.